środa, 20 lutego 2008

Śnieg!! Śnieg!!

Wreszcie spadł tak długo wyczekiwany przez wszyskich -a zwłaszcza przez dzieci :) puszysty jak kołderka śnieg -a tak już pachniało wokół wiosną i nagle taka niespodzianka....Muszę przyznać ,że dawno nic tak bardzo nie ucieszyło moje dzieci jak ten padający za oknem śnieg.Tak bardzo upragniony puszek ...A jak już znalazłyśmy się na górce ,aby pozjeżdżać na jabłuszkach to był prawdziwy szał hihihihi .Moje dziewczynki maksymalnie wykorzystały pobyt na świeżym powietrzu .Hulaj dusza piekła nie ma... było wszystko -zjazdy na jabłuszkach ,obowiązkowe robienie aniołków w śniegu,kulanie się w śniegu z górki :)-spadające rękawiczki i czapki w ogóle nie przeszkadzały wówczas nikomu hihihihi śnieg pod spodniami i kurtką również -to nic że gdy wróciłyśmy do domu ze spodni wyciągałam ze spodni gródki śniegowe :)czyżby dziewczyny próbowały przemycić śnieg do domu? Śmiechu było co niemiara no i zdjęć udało się trochę napstrykać -w końcu zapełni się albumik zimowy hihihihihi -Będzie co oglądać i wspominać za kilka lat.... Zdjęcia z naszej eskapady saneczkowej po obróbce scrapowej hihiihihi zaprezentuję na blogu ,więc będzie co ogladać :)

Brak komentarzy: