czwartek, 28 lutego 2008

Zaspany poranek...

Oj zaspało się dziś ...zaspało hiiihihi w popłochu zbieraliśmy swoje rzeczy ,by się móc wynurzyć z domu i wysłać dzieci do przedszkola .Dawno już tak nie zaspaliśmy -to chyba przez to przesilenie wiosenne :) Bo kto to widział ,żeby moje dziecko jeszcze za 10 minut 8 w łóżku głośno chrapało hihiihi , gdy o 8 śniadanie hihihi -dobrze, że tak blisko jest do przedszkola.Ale moja starsza córka stwierdziła dobrodusznie -mamo ja już dawno nie śpię tylko nie chciałam was budzić :):) -ja już nie śpię jak ta duża wskazówka była na 8 a ta mała na 7 -co oczywiście przy jej nieznajomości odczytywania godziny znaczy za 20 minut 7 hihihiihi .Ups -czyli normalna pora wstania mojej córki .Tylko my jak takie niedżwiedzie polarne hihihi......zaspaliśmy :) Jeszcze nigdy tak szybko nie byliśmy gotowi do wyjścia ;). Tylko młodsza córeczka nie była skłonna by wstać hihihi -przetarła oczy i powiedziała - mama ja do psedskola dziś nie idę hihihi-a ja na to , że w przedszkolu za 10 minut pani śniadanko będzie dawać , mała spojrzała na mnie co miało znaczyć-acha śniadanko to ja muszę już szybko wstać (bo bardzo lubie jeść) hihihihi..... na szczęście zdążyliśmy na śniadanko hihihihi.....

środa, 27 lutego 2008

Wiosna ,wiosna, wiosna ach to ty....

Na stępny folder na zdjęcia w świeżych kolorkach -taki już całkowicie wiosenny :)

Wytwory mojej wyobrażni...cz.2

Taką oto karteczkę dziś zrobiłam :) Wiosna na dobre zagościła w mojej twórczości hihihi

wtorek, 26 lutego 2008

Słodkie sikorki ćwir ćwir ,tralala la hihihihi - przesłodka karteczka wiosenna ...dla wszystkich spragnionych wiosny!!!....

Wytwory mojej wyobrażni...cz.1


poniedziałek, 25 lutego 2008

Folder wiosenny nr 2


Mój ulubiony motyw motyle :) Folder na zdjęcia - tylko w troszkę innej świeższej kolorystyce od poprzedniego.....

Folder na zdjęcia - bardziej wiosennie

Następny wytwór weekendowy... Zlot motyli , a w roli głównej występują sikorki hiihiihi mamusia z synkiem lub córeczką ...Oby do wiosny :)

Moje nowe prace...


Oto co udało mi się stworzyć w czasie mojej choroby :) Kartka plus zakładka do książki. Trochę wiosny w te szare smutne dni przedwiośnia.... taki oto udało mi się odtworzyć klimacik wiosenny... Choroba chyba wcale nie przeszkodziła mojej wenie twórczej hihihihi ...

Praca wrze.....

Oto moje miesce pracy i mój bałagan na stole hihihihihi - twórczy bałgan... ;)

piątek, 22 lutego 2008

Planowany Kursik....shaker box

Dla fanów tych cudeniek jakimi są shaker boxy w różnej postaci i formie zaplanowałam mały kursik po weekendzie. Jako , że chwilowo jestem obecna tylko ciałem nie duchem hihihihi , ponieważ dopadł mnie jakiś złośliwy wirusik przez co niestety snuję się chwilowo po mieszkaniu wyczekując choćby najmniejszej poprawy mojego zdrowia :):) Jednak mimo swej choroby dzielnie pracuje nad kartkami wiosennymi -nie ma to jak uparty koziorożec :) Wkrótce wrzucę parę fotek z mojego bałaganu kartkowego hiihihiihi , może te kartki przywołaja wreszcie wiosnę !! - niestety widok mojego stolu wola o pomste do nieba - sodoma i gomora hihihihihi..... -ale tak to juz jest z tym scrapowaniem .....

środa, 20 lutego 2008

Śnieg!! Śnieg!!

Wreszcie spadł tak długo wyczekiwany przez wszyskich -a zwłaszcza przez dzieci :) puszysty jak kołderka śnieg -a tak już pachniało wokół wiosną i nagle taka niespodzianka....Muszę przyznać ,że dawno nic tak bardzo nie ucieszyło moje dzieci jak ten padający za oknem śnieg.Tak bardzo upragniony puszek ...A jak już znalazłyśmy się na górce ,aby pozjeżdżać na jabłuszkach to był prawdziwy szał hihihihi .Moje dziewczynki maksymalnie wykorzystały pobyt na świeżym powietrzu .Hulaj dusza piekła nie ma... było wszystko -zjazdy na jabłuszkach ,obowiązkowe robienie aniołków w śniegu,kulanie się w śniegu z górki :)-spadające rękawiczki i czapki w ogóle nie przeszkadzały wówczas nikomu hihihihi śnieg pod spodniami i kurtką również -to nic że gdy wróciłyśmy do domu ze spodni wyciągałam ze spodni gródki śniegowe :)czyżby dziewczyny próbowały przemycić śnieg do domu? Śmiechu było co niemiara no i zdjęć udało się trochę napstrykać -w końcu zapełni się albumik zimowy hihihihihi -Będzie co oglądać i wspominać za kilka lat.... Zdjęcia z naszej eskapady saneczkowej po obróbce scrapowej hihiihihi zaprezentuję na blogu ,więc będzie co ogladać :)


Spóżniony Walentynkowy albumik:)


Z powodów technicznych (brak internetu) dopiero teraz mogę się pochwalić moim albumikiem w klimacie Walentynkowym hihihihi

środa, 13 lutego 2008

SeKret

Tak na marginesie to przygotowuję albumik z okazji Walentego dla mojego mężusia ,ale narazie o tym szaaaaa.......

Ostatnia kartka dzisiejszej nocy:)


My scraperki wiemy ,że najlepiej pracuje się w nocy :) -cisza ,spokój ,wszyscy wokół śpią -wtedy powstają najlepsze nasze prace ...Tylko rano wstać do pracy to jest dopiero problem hihiihihi ja najlepiej wówczas zakopałabym się w cieplutką kołderkę i spała do południa ... :-)

wtorek, 12 lutego 2008

Jeśli kogoś kochasz , jeśli wiesz czym jest miłość jaki jest jej sens...


Dzisiejszy komplecik Walentynkowy :-)

Zestaw w gorącej czerwieni -ogrzeje każdego Zakochanego!!

Ach jak ja kocham brokat w różnym wydaniu - a w szczególności na kartkach -skrzy sie i mieni wszystkimi kolorami tęczy -tutaj akurat na czerwono .Pozdrawiam Walentynkowo wszystkich Zakochanych ....

Święty Walenty zbliża się wielkimi krokami ....


Moje wieczorne dłubanie przyniosło efekty w postaci takiego oto zestawu walentynkowego kartki plus zakładki do książki (bardzo przydatnej rzeczy jeśli ktoś dużo czyta !)oczywiście w tym samym klimacie

Walentynki tuż tuż...


Taki oto notesik skleciłam kilka dni temu:))-z przeznaczeniem na zapiski numerów telefonów....